Co odkryła kamera do badania ciemnej energii w kosmosie?

Co odkryła kamera do badania ciemnej energii w kosmosie?

W jednym z największych przeglądów informacji z kosmosu znaleźliśmy informacje dotyczące tego, że astronomowie znaleźli tajemnicze miejsca ciemnej materii. W dzisiejszym wpisie skupimy się na tym zjawisku i przybliżymy wam najnowsze wiadomości dotyczące opisu ciemnej materii. Badania ciemnej materii w rzeczywistości zaczęły się już dawno temu. Astronomowie już od 2013 roku wykorzystują zaawansowany sprzęt do tego, aby dowiedzieć się więcej o tym zjawisku. Jak na razie jest to jedna z najbardziej tajemniczych rzeczy w kosmosie.

Badania potwierdzają za każdym razem, że ciemna materia jest nietypową masową. Przyćmiewa bowiem swoją rozpiętością i silnym polem grawitacyjnym większość materii odbijającej światło w przestrzeni kosmicznej. Nikt nie wie, dlaczego się tak dzieje i w jaki dokładnie sposób funkcjonuje ciemna materia. Każda ekspozycja tego materiału w kosmosie jest dla nas zagadkowa. Prawdopodobnie minie wiele lat, zanim dotrzemy do etapu, gdzie sprzęt pozwoli nam lepiej przyjrzeć się tej substancji.

Informacje sprzed kilku tygodni

Dowiedzieliśmy się, że nie dalej jak 4 tygodnie temu nastąpił niezwykle ciekawy progres. Okazuje się, że sondy kosmiczne, które zbierały informacje w 2019 roku, dziś przynoszą rezultaty. Dzięki temu, że technologia pozwala nam badać coraz bardziej odległe zakątki galaktyki w coraz krótszym czasie. Mamy świetny pogląd na to, w jaki sposób planety, gwiazdy i inne ciała niebieskie reagują na spotkanie z ciemną materią. Za pośrednictwem tych informacji naukowcy wnioskują, w jaki sposób ciemna materia kształtowała wygląd galaktyki w przeszłości.

Oszacowanie tzw. ścinania kosmicznego drobnych zniekształceń kształtu spowodowanych słabym soczewkowaniem grawitacyjnym dostarcza dodatkowych informacji na temat rozkładu ciemnej materii. Szczegółowa analiza danych została przeprowadzona w National Center na Uniwersytecie Illinois. Nowy teleskop wyprodukowany niedawno w Ameryce pozwoli nam za kilka lat jeszcze dokładniej określić wpływ tej substancji na okoliczne galaktyki. Nowa misja kosmiczna związana z tymi badaniami została już zaplanowana. Ma rozpocząć się pod koniec 2022 roku.